Kurs wprowadzający część VI
Wiesz już, że "Jama", pierwszy stopień ścieżki, obejmuje "pięć przykazań ", które uczniowie tajemni w Indiach musieli zachowywać już przed wstąpieniem na ścieżkę. Wiesz także, że przykazania te, obowiązujące ich w swoim znaczeniu dosłownym, są już dziś dla nas przepisami moralności najelementarniejszej. Przejdź¸ jednak kolejno każde z tych przykazań i zastanów się nad wszystkim, co ono w sobie mieści, a zobaczysz, że nie są tak proste, jak się wydaje. "Nie zabijać" znaczy nie tylko nie uśmiercać człowieka lub zwierzęcia. Zabijać można nie tylko w sposób doraźny, gwałtowny. Można także szkodzić powoli, stopniowo i tym zabijać. Ponadto, można zabijać nie tylko ciało fizyczne, lecz także astralne lub myślowe. Jeżeli budzisz w kimś uczucia szkodliwe lub myśli niepokojące, jeżeli zachwiewasz jego ufnością w dobro i prawdę, zabijasz go tak samo, jak wtedy, gdy mu dajesz pracę ponad siły, pokarm niedostateczny lub zapłatę zbyt niską.
Zabijasz go także i wtedy, gdy patrzysz biernie, jak ktoś drugi mu szkodzi, chociaż masz moc zapobieżenia temu. Zabijasz, wreszcie, i wtedy, gdy krępujesz czyjąś wolność osobistą, gdy nadużywasz twej władzy nad kimś po to, aby go wbrew woli zmusić do czegoś , co tobie, ale nie jemu, wydaje się dobre dla niego. Nie powinieneś oczywiście wyciągać tu wniosków zbyt skrajnych i mówić np. "Nie będę ratował tonącego, bo i może w jego pojęciu dobre jest, aby się utopił". Jeżeli on naprawdę uważa utopienie się za dobre, to mimo twego ratunku, spróbuje się topić powtórnie, gdy ciebie nie będzie w pobliżu. Pamiętaj także, że często karma obróci w niwecz twą pomoc, ale już wiesz zapewne, że dla ucznia tajemnego rozstrzygający jest nie wynik, lecz intencja. Gdy bronisz kogoś pokrzywdzonego, ale obroni go, mimo wszelkich chęci nie zdołałeś , to karma jego przeszkodziła twej obronie, ale ty nie masz grzechu przeciw przykazaniu, bo zrobiłeś , co do ciebie należało.